Mam teraz na imię Perełka, jestem bardzo rozbrykanym małym kotkiem, uwielbiam podgryzać stopy każdemu kto śpi, przychodzę codziennie o godzinie 1:00 do mojej mamusi, chodzę jej dookoła głowy i miauczę ile sił w płucach. W końcu to najlepszy czas na pieszczochy. Mam dwójkę rodzeństwa starszego. Bardzo wszystkich kocham i wszyscy mnie kochają, nie zmienię tego domku na żaden inny. Mama i tata mówią mi, że mam piękne oczy i ja im wierzę, codziennie ich całuję na powitanie rano jak się obudzą.
Skąd: Warszawa, Nowogrodzka (Ochota / Śródmieście)