Puszek to „prze-kot”. Majestatyczny niedźwiedź, czuły marzyciel, do opiekunów ufny jak kociak, a jednocześnie uważny i opiekuńczy, jak na psa w typie owczarka kaukaskiego przystało. Jak to się stało, że tygodniami błąkał się na terenie jednej z dzielnic Warszawy? Może nie sprawdził się w roli żywego alarmu lub wielki miś się komuś znudził, bo nie sądzimy, by sprawiał problemy wychowawcze. W schronisku Puszek, zwany też Kruszynką, pokazał się tylko z najlepszej strony. Choć dość nieufny przy pierwszych kontaktach, szybko przekonuje się do ludzi i przyzwala na pieszczoty. Na spacerach spokojnie kroczy na smyczy, wtulając się w swojego opiekuna. Ignoruje przy tym przechodzące psy, choć do „zaczepnisiów” czasem burknie coś pod nosem. Doskonale sprawuje się na kontrolnych wizytach u weterynarza, a w zabiegach pielęgnacyjnych i czochraniu grzywy odnalazł ogromną przyjemność. Trzeba przyznać, że pochłania solidne ilości jedzenia, a pozyskaną energię pożytkuje na spacerach, węsząc i obserwując otoczenie.
Puszek największe szczęście odnajdzie w domu z dużym ogrodem, raczej bez innych zwierząt. Nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Z uwagi na cechy kaukaza, które mogą ujawnić się w przyszłości, poszukujemy dla niego odpowiedzialnego i doświadczonego opiekuna. Puszek nie sprawdzi się w roli stróża posesji, ale z pewnością będzie czułym i kochającym przyjacielem swojego człowieka.
Zapraszamy do poznania Puszka podczas spacerów. Kontakt do wolontariuszy: Gosia 664 923 311, Marek 572 298 650, Kasia 608 616 990.
Pies pod opieką grupy G13.
Skąd: Warszawa, ul. Malborska (Targówek)