Pipi ma niecały rok. Do schroniska trafiła po wypadku z połamaną miednicą. Obecnie jest po zabiegu i dochodzi do pełni sprawności. Z pewnością powrót do zdrowia będzie szybszy i mniej stresujący u boku nowych, troskliwych i cierpliwych właścicieli.
Sunia do obcych trzyma dystans, jest nieśmiała. Ludzi, których zna - bardzo lubi, pozwala się wziąć na ręce, rozdaje buziaki. Przyjazna do innych psów, chociaż przy obecnej kondycji powinna być w domu jedynaczką lub mieć do towarzystwa spokojnego psiaka.
Chcesz poznać Pipi? Dowiedzieć się czegoś więcej o niej?
Zadzwoń: Magda 609 266 951
Skąd: Warszawa, Zamiejska, lecznica (Targówek)
POWYPADKOWY