Do adopcji w punkcie Ochota na Kota (ul. Grójecka 79) Wielkie przerażone oczy należą do około 5-letniej Kroszki. Kotka jest bardzo przestraszona i zestresowana pobytem w schronisku. Nie rozumie, co się tu dzieje. Dlaczego tu się znalazła? Dlaczego jest tyle kotów? Dlaczego wszystkie są smutne i w większości przestraszone? Chciałaby jak najszybciej opuścić to dziwne miejsce, zaznać trochę ciszy i spokoju, bez tego ciągłego biadolenia współtowarzyszy i bez tej klatki. Jak każdy kot chce miękkiego posłania, pełnej miski i czułości każdego dnia. Czy to dużo? Więcej informacji u wolontariuszki: Jolanta Tel. 502 618 087 Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów Skąd: Warszawa, ul. Łukowska (lecznica)