Tofcia zupełnie nie wie, co sobie o nas i o schronisku myśleć. Mała jest, a wszystko wokół duże i nieznane, dużo ludzi, dużo piesków i dużo hałasu. Przytłaczające to otoczenie dla takiej małej Tofci, ale dziecinka się stara. Tofcia jest jednym z dwunastu piesków odebranych interwencyjnie z mieszkania, w którym rozmnażały się i żyły bez możliwości spacerów. Tofcia jest malutka, drobniutka, wręcz filigranowa. Jeszcze się z sunią poznajemy, więc w kontaktach z nami jest niepewna i nie do końca nam ufa. Żeby wyjść na spacer, trzeba ją wziąć na ręce, bo sama z siebie z nami nigdzie nie pójdzie . Na spacerze zapomina, że ma się nas obawiać, rozgląda się, wszystkie zapachy bardzo ją ciekawią. Rozpogadza się, gdy widzi swoje rodzeństwo, macha radośnie ogonkiem, zadowolona ze spotkania. Pieski zdecydowanie budzą zainteresowanie Tofci. Wydaje nam się, że malutka nie pokazała nam jeszcze, co jej w duszy gra, nie potrafi się przy nas jeszcze zrelaksować, żeby pokazać jaka fajna z niej psinka, choć powolutku widzimy przebłyski radosnego i psotnego charakteru Tofci. Ze względu na jej kruchość i lękliwość nie jest polecana do domu z małymi dziećmi. Sunia pod opieka Grupy 7. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z Asia 693 120 248 i Beatą 517 593 013.