Miodek to przecudnej urody roczny słodziak o urodzie niedźwiadka, który wpadł do baryłki miodku. Został znaleziony przy McDonalds na Wiatracznej, gdzie czekał przestraszony na swojego człowieka. Początkowo był przerażony schroniskiem, nie chciał nawet wyjść z boksu i chował się przed nami. Teraz już wie, że nic mu nie grozi i chętnie wychodzi na spacery. To piesek bardzo uroczy, spokojny i delikatny. Ta jego kruchość jest niesamowicie rozczulająca. Pięknie chodzi na smyczy, nie wdaje się w „kłótnie” z innymi pieskami, zerka tylko kątem oka przestraszony zachowaniem pobratymca i idzie przed siebie. W kontaktach z człowiekiem jest bardzo subtelny, cieszy się z okazanej mu serdeczności, ale wszystko podszyte jest jeszcze nutką niepewności. Szukamy dla Miodka ludzi zrównoważonych, ciepłych i cierpliwych, bez małych, hałasujących dzieci, które mogłyby być za dużym stresem dla chłopaczka.
Piesek pod opieką Grupy 7. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z wolontariuszkami Asią 693 120 248, Beatą 517 593 013.
Skąd: Warszawa, ul. Wiertnicza (Wilanów)