Bas 0792/19

  • W typie rasy: Labrador
  • Wiek: 12 lat
  • Płeć: samiec
  • Waga: 27 kg
  • Nr: 0792/19
  • Status: wydane adopcja
  • Przyjęty: 2019-04-10
  • Wydany: 2019-10-24
  • Boks: 549 R9
  • Grupa: G9
Bas jest fantastycznym psem, który miał w życiu wielkiego pecha w trafianiu do nieodpowiednich domów. Jednak nie ma tego złego..., bo dzięki jego historii wiemy już, jaki dom pozwoliłby Basowi rozwinąć skrzydła i cieszyć się prawdziwym psim życiem. W żyłach Basa płynie krew labradora, co sprawia, że jest on aktywnym, chętnym do zabawy i nauki psem. Pracę z Basem ułatwia jego - typowe dla labradorów - łakomstwo. Na sam dźwięk słowa "CIASTECZKO" Basowi rozbłyskują oczy, a ogon zamienia się w helikopter. Oprócz nauki i zabawy Bas kocha długie wędrówki. Męczy się powoli, uwielbia węszyć w trawie i eksplorować nowe tereny. Lubi inne czworonogi, potrafi się z nimi ładnie komunikować i spacerować w stadzie. W stosunku do wszystkich ludzi jest wylewny, wita się nawet z nieznajomymi, a na akcjach miejskich pozwala się głaskać ze wszystkich stron. W domu i w mieście czuje się jak ryba w wodzie. To jeden z tych psów, które tak bardzo nie pasują do schroniska, że aż ciężko patrzeć, jak siedzą w nim kolejne miesiące i lata. Bas jest psem bardzo domowym, doskonale ułożonym, przyzwyczajonym do spacerów alejkami w parku, do chodzenia przy nodze po chodnikach, do zabaw z napotkanymi psami i do podróżowania. Po otwarciu auta Bas natychmiast jest w środku, kładzie się i zasypia. Jest idealnym psem-towarzyszem, który nadaje się do tego, aby zabrać go ze sobą wszędzie. Jakie zatem problemy ma Bas, że dotychczasowe domy nie były w stanie sprostać zbudowaniu z nim prawdziwej, silnej relacji? Po pierwsze Bas w domu potrzebuje jasno ustalonych zasad, które będą konsekwentnie wdrażane i przestrzegane. Po drugie Bas potrzebuje przestrzeni. W żadnym wypadku nie może zamieszkać z kimś, kto będzie go osaczał, całował i przeszkadzał mu w odpoczynku. Bas nie jest typem pieszczocha, który o każdej porze dnia i nocy chodzi za człowiekiem, żeby go przytulić. Kiedy jest czas na czułości to Bas jest w siódmym niebie, ale kiedy odpoczywa albo leży na swoim posłaniu, to nie życzy sobie, aby ktoś mu przeszkadzał i go miętosił. Po trzecie Bas ma tendencję do obrony zasobów. W schronisku wiele udało się w tym względzie wypracować, ale mimo wszystko odbieranie mu znalezionej kości jest niewskazane. Bardzo ładnie i wyraźnie komunikuje człowiekowi, że coś mu się nie podoba: odwraca głowę, odwraca wzrok, kładzie uszy, odsuwa się, próbuje odejść lub warczy. Jeśli człowiek tych sygnałów nie respektuje, Bas gryzie. Niestety jako potomek labradorów padł ofiarą wielu ludzi, którzy uważali, że labradory to łagodne psy rodzinne i można robić z nimi, co dusza zapragnie, nadwerężając ich cierpliwość do granic możliwości. Nauczył się, że jedynym sposobem pozbycia się intruza, jest ugryzienie go. Po fakcie widać jednak, że bardzo takie sytuacje przeżywa i nie czuje się z nimi dobrze. Jak wynika z powyższego opisu, Bas jest uroczym psem, ale tylko dla doświadczonej osoby, która miała już psy, jest chętna do pracy z behawiorystą i zabrania swojego pupila na pozytywne szkolenie, będące dobrym sposobem na zacieśnienie więzi i ugruntowania swojej pozycji przewodnika. Bas ma silny charakter i chętnie zdominuje osobę niekonsekwentną, która od pierwszych dni po adopcji nie wdroży w domu zasad wspólnego funkcjonowania. Nie polecamy Basa do domu z dziećmi. Kontakt w sprawie adopcji: Justyna 660 691 535; Julia 605 541 742; Paweł 691 777 723. Ex 1392/18