Syrenka przyjechała do schroniska z Mokotowa. Kto wie czemu błąkała się sama po ulicach? Jej mięciutkie futerko i nienaganny wygląd nie pozwala uwierzyć, że była bezdomną i niechcianą koteczką. Niestety nikt się po nią nie zgłosił, nikt nie pytał. Syrenka jest milutką i łagodną, rudą kicią. Uwielbia być głaskana, leżeć na kolanach i mruczeć człowiekowi do ucha. Koteczka ma 2 lata, więc czeka ją jeszcze wiele lat głaskania, przez kochającego opiekuna. Wierzymy, że właśnie ją wypatrzył. ;)
Syrenka jest wysterylizowana, zaszczepiona i zaczipowana.
Więcej informacji: Monika 727 672 852
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, ul. Kujawska (Mokotów)