Mysia to jeszcze kocie dziecko . Ma zaledwie cztery miesiące . Przerażone oczka bacznie obserwują co się wokół dzieje . Mysia chce zniknąć ,schować się , najchętniej w mysiej dziurce . Wtula się w kąt pudełka , nieruchomieje . Żeby nikt jej nie zauważył , nie dotknął. Mysia bardzo się wszystkiego boi . Nie tak powinno wyglądać kocięctwo , nie w schronisku , nie w klatce . Mysia potrzebuje spokojnego , wyrozumiałego domku .Najlepiej z drugim młodym kotkiem , który będzie dodawał koteczce odwagi i zaprosi ją do wspólnej zabawy . Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata 880 556 877 Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów. Skąd: Warszawa, ul. Elbląska (Żoliborz)