Dajmon jest młodym, nieśmiałym, łagodnym pieskiem, który ma nieszczęście przebywać w miejscu, w którym się zupełnie nie odnajduje. W efekcie jego najczęstszym zajęciem w boksie jest gonitwa za ogonem. Przeraża go nieustający szczekot, nieznane dźwięki. Gdy tylko wyjdzie poza bramę schroniska, pokazuje swoje inne oblicze – towarzyskiego, lgnącego do człowieka psiaka, który chętnie się bawi, uczy, przytula. Dajmon jest młody, jeszcze niedawno był szczeniakiem, w zabawie całkiem zapomina o swoim – miejmy nadzieję, że tylko przejściowo – smutnym, pieskim życiu. Lubi zabawy wymagające z jego strony myślenia oraz interakcji z człowiekiem. Dlatego za każdym razem, gdy odprowadzamy go do boksu, w którym znów rozpoczyna swój pościg za końcem ogona, mamy złamane serca. Dajmon jest przeuroczy i bardzo łagodny. Nadaje się do domu z dziećmi, ale nie każdy dom z dziećmi będzie się nadawał – naszym zdaniem – dla Dajmona. To dlatego, że Dajmon jest delikatny i nie lubi nadmiernego hałasu. W związku z tym szukamy dla pieska domu niezbyt hałaśliwego. Być może w przyszłości szaleńcze i głośne zabawy dzieci nie będą robiły wrażenia na Dajmonie, obecnie jednak piesek przede wszystkim potrzebuje względnego spokoju. Wygląda na to, że Dajmon miał do tej pory niełatwe życie, ale nie wykazuje żadnych negatywnych wobec ludzi zachowań. Może zamieszkać z innymi zwierzętami, w tym także z kotami. Dajmon, mimo początkowej nieśmiałości, dość szybko nawiązuje kontakt, jest bardzo towarzyski. Oczywiście najlepiej, żeby go jak najwięcej głaskać – Dajmon kładzie się wtedy na plecach i gdy tylko przestaje się go głaskać, łapką domaga się kontynuacji. U weterynarza bardzo grzeczny, podróżował też autobusem i samochodem – nie sprawia żadnych problemów. W czasie schroniskowej imprezy w parku niezmordowanie eksplorował teren i przyjmował komplementy oraz smakołyki od spacerowiczów. Jest to pies niesprawiający właściwie żadnych problemów, bardzo pozytywny i radosny. Niestety, radość opuszcza go, gdy jest odprowadzany do swego boksu. Zapraszamy na spacer z Dajmonem: wolontariusze Basia 792 104 178 i Darek 600 065 222 Pies pod opieką grupy Wataha Skąd: Warszawa, ul. Kajakowa (Ursynów)