Lesio w swoim niedługim, kilkuletnim życiu zdążył już wiele wycierpieć - gdy trafił do schroniska okazało się, że ma śrut pod skórą oraz rany na łapkach, prawdopodobnie spowodowane pogryzieniem. Gdyby kocurek ten był przestraszony i niechętny wszelkim próbom kontaktu, trudno by się było mu dziwić. Ale to nie Lesio - jest to kot o cudownym charakterze, który ciągle ufa ludziom i pragnie ich bliskości, zaś jedyne co wskazuje na to, że dużo przeszedł to jego niezwykle smutna minka. Nie sposób też nie wspomnieć o pięknym, biało-rudym umaszczeniu kotka - lesiowa uroda jest po prostu wyjątkowa. Ponadto kocurek uwielbia głaskanie i zawsze doceni miseczkę pełną mięsnych smaczków. Lesio obecnie dochodzi do siebie w schroniskowym szpitalu. Czuje się już całkiem nieźle i z nadzieją wypatruje ludzi, którzy go pokochają i zabiorą do domu, a tym samym rozweselą jego śliczny, smutny pyszczek.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgosia, tel. 608 636 477
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów
Skąd: Krzaki Czaplinowskie (Gmina Góra Kalwaria)