Możemy się tylko domyślać co spotkało Heliosa, jego historia jest jednak z pewnością bardzo smutna. Ten duży, piękny pies został znaleziony we wsi w powiecie piaseczyńskim. Najprawdopodobniej został potraktowany jak zawadzająca rzecz i porzucony, gdy dotknęły go problemy zdrowotne. Nie uciekł, nie zabłądził - nie mógłby, bo Helios ma zwyrodnienia kręgosłupa, które spowodowały, że jego tylne łapy są bezwładne. Jak okrutne jest pozostawienie samego sobie psa, który w tak wielkim stopniu polega na człowieku? Nie wiemy też jak powstał uraz lewego oka Heliosa,które wygląda jakby było wbite w głąb czaszki, czy jest to skutek wypadku, czy ktoś go tak mocno uderzył. Helios miał w schronisku konsultację neurologiczną, podejrzewana jest u niego mielopatia zwyrodnieniowa. To oznacza, że Helios najpewniej spędzi resztę życia na wózku. Helios dostał wózek zrobiony specjalnie dla niego. Założenie wózka nie jest skomplikowane: zapina się dwa pasy (przed i pod klatką piersiową), przekłada tylne łapki przez podtrzymujące je pętle i Helios jest gotowy do spaceru. Porusza się na nim bardzo sprawnie i widać, że cieszy go możliwość przemieszczania się i namiastka samodzielności. Czasem tylko przystaje, aby poobserwować otoczenie, pooddychać i odpocząć chwilkę. Chętnie węszy, eksploruje teren, jest ciekawy świata i chłonie bodźce jak każdy inny pies. Spacerowanie z nim jest przyjemne, Helios idzie swobodnie blisko przewodnika i szybko łapie się z nim wspólny rytm. Mijani pobratymcy go ciekawią, ale jest grzeczny, nie ciągnie do psów, a w bezpośrednim kontakcie zachowuje się spokojnie. Tylko do schroniska wraca niechętnie… Helios ma wyjątkowo ujmujący charakter. Za opiekę odwdzięcza nam się wielkim zaufaniem, pozwala wykonywać przy sobie różne zabiegi. Lubi dotyk, zadowolony przymyka oczy, gdy się go głaszcze. Gdy spędza się z nim czas siedząc obok, kładzie łebek na kolanach i przysypia. Helios wypatruje osób, które zna. Jest kontaktowy i bystry, woła ludzi piskiem lub szczekaniem, gdy znajdą się w zasięgu jego wzroku. Rano, gdy Opiekunka przychodzi na geriatrię, Helios upomina się o wyprowadzenie na dwór, aby mógł się załatwić. Ta kwestia jest jednym z problemów, które czynią życie Heliosa w schronisku szczególnie ciężkim – nie zawsze jest w pobliżu ktoś, kto podniesie go, aby mógł zaspokoić potrzeby fizjologiczne, psy przez znaczną część doby są w boksach same. Helios nie jest w stanie podnieść się i stać samodzielnie, jest z tym całkowicie zdany na człowieka. Wola życia i pragnienie bliskości ludzi, które ma w sobie Helios sprawiają, że jego los mocno leży nam na sercu. To pies potrzebujący osoby, która realistycznie oceniając swoje możliwości i chęci będzie mogła powiedzieć „tak, pomogę ci i zapewnię ci życie w komforcie jak najdłużej to będzie możliwe”. Helios jest dużym psem, a co za tym idzie ciężkim - trzeba mieć siłę, aby go podtrzymać. Wymaga pielęgnacji, czasem trzeba go umyć, być wyrozumiałym i cierpliwym. W zamian zyskać można wspaniałego przyjaciela, archetypowego wiernego i oddanego psa. Helios zasługuje na wszystko co najlepsze i możliwość godnego życia, a my jako ludzie jesteśmy mu to winni. Kontakt w sprawie adopcji: Marta 691 686 763, Monika 667 473 808 Helios znajduje się pod opieką grupy Geriatria. Zapraszamy na fanpage'a grupy: https://www.facebook.com/napaluchugeriatria/ Skąd: Gmina Piaseczno Miejscowość: Runów, ul. Solidarności