O wcześniejszym życiu Rockiego nie wiemy zbyt wiele, ale jego blizny i zachowanie opowiadają smutną i rozdzierającą serce historię. Rocky raczej nigdy nie miał swojego opiekuna, był prawdopodobnie psem wiejskim, biegającym luzem. Ślady na jego ciele wskazują, że był pogryziony, a śrut, który znaleziono w jego pyszczku pokazuje, że ktoś do niego strzelał.
Mimo wielu traum Rocky jednak nie zamknął się na ludzi. Jest psem o delikatnej psychice, wrażliwym i nieśmiałym w kontakcie z człowiekiem (ale absolutnie bez żadnej agresji), ale po jakimś czasie potrafi się pięknie otworzyć i wtedy robi się z niego prawdziwa przylepka.
Rocky nie zna komend, ale łakomstwo sprawia, że przybiega wołany za smaczki. Nie potrafi również chodzić na smyczy, ale stopniowo się zaczyna oswajać z tą koncepcją i robi postępy. Lubi spacerować, niuchać i eksplorować krzaki.
Ze względu na swoje wcześniejsze doświadczenia, kontakty z innymi psami są dla niego trudne, nakręca się na nie i wpada w histerię, jednak praca wolontariuszy powoli sprawia, że zachowania te są eliminowane. Rocky nie nadaje się do domu z innymi zwierzętami.
Jaki jest wymarzony człowiek Rockiego? Cierpliwy, spokojny i chcący mu pokazać, że człowiek i inne zwierzęta są fajne i że nikt go już w życiu nie skrzywdzi.
Miłość Rockiego nie jest miłością łatwą i taką, którą zdarza od pierwszej minuty, to jest miłość, na którą trzeba zasłużyć i ją wypracować. Ale dzięki temu każda sekunda, gdy widzi się radość w jego pięknych brązowych oczach, jest najlepszym prezentem
Kontakt w sprawie adopcji: Agata 602 395 583, Dominika 605 205 563
Skąd: Warszawa, ul. Śreniawitów, lecznica (Białołęka)