Może się wydawać, że Cytrynka ma kwaśną minkę i jest niezadowolona. Niestety to efekt stresu, jaki Cytrynka przeżywa w schronisku. :( Drobna koteczka najbardziej upodobała sobie budkę, w której czuje się bezpiecznie, mimo to potrafi syknąć ostrzegawczo na intruzów. Poza nią jest spłoszona, nie wie co się dzieje. Strach u Cytrynki ma wielkie oczy, zresztą bardzo ładne i cytrynowe. :) Wiemy, że 4-letnia trikolorka lubi jedzonko i głaskanie, ale nie jest w stanie w pełni korzystać z tych przyjemności w schronisku, dlatego dobrze jakby najszybciej znalazła się w domu. Więcej informacji: Monika 727 672 852 Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów. Skąd: Warszawa, Skoroszewska (Ursus)