Natka i Fredka to kotki z jednego domu. Nie wiemy, co przeżyły i czy były szczęśliwe, ale miały własny kąt. Poznały, co to dotyk człowieka i obcowanie z nim. I to właśnie człowiek zawiódł je najbardziej. Pewnego dnia ich właściciel zrzekł się praw do opieki i tak trafiły do schroniska. Obie przerażone, skulone, chowające się w każdy możliwy kąt. Dopiero po dłuższej chwili otwierają się i pokazują, że głaskanie sprawia im przyjemność. Obie są zielonookie i łagodne. Natka to 3-letnia buraska, Fredka jest czarno-biała i dwa lata starsza od swojej towarzyszki niedoli. Szukamy dla nich wspólnego domu i odpowiedzialnego człowieka, który nie pozwoli im drugi raz przeżywać traumy bezdomności.
Więcej informacji: Weronika 509 166 292
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów
Skąd: Warszawa