Skubi to młody, średniej wielkości kundelek o wyrazistych czekoladowych oczach - niepozorny psiak, którego trudno dostrzec w boksie. Bardzo źle znosi pobyt w schronisku, samotność w klatce i wszechogarniający psi szczek.
Zdecydowanie lepiej odnajduje się na spacerach, na których radośnie eksploruje teren, jednocześnie spoglądając na człowieka; widać, że traktuje go jako przewodnika, który dodaje mu odwagi. Skubi to bardzo inteligentne stworzenie, chętne do współpracy, łagodne, spolegliwe.
Skubi przyjechał do nas mocno wystraszony, początkowo trząsł się i przed każdą osobą chował się do budy. Jednak szybko okazało się, że bardzo chce przełamać się i nawiązać kontakt z człowiekiem. Obcowanie z tym słodkim psem jest dla nas prawdziwą przyjemnością i nagrodą za nasz trud - Skubi nabiera zaufania do swoich wolontariuszy, z każdą naszą wizytą otwiera się i coraz chętniej spędza czas z człowiekiem. Wspólne chwile na spacerach pozwalają mu odżyć i nabrać nadziej. Niestety, zbyt szybko się kończą i wtedy nadchodzi najsmutniejszy moment powrotu do schroniska, gdy spacer dobiega końca. Skubi tak bardzo nie chce wracać, że czasem musimy go nosić z powrotem. W swojej łagodności daje się podnieść na ręce, i tylko spuszczony łebek i smutek w oczach świadczą o tym, że znów wraca tam, gdzie nie chce być!
Proces poznawania przez Skubiego tego lepszego świata trwa, dlatego szukamy dla niego domu w spokojnej okolicy, u kochających i cierpliwych osób, bo Skubi to prawdziwy skarb - tylko trzeba chwilkę poczekać, aż się w pełni otworzy i znów nauczy się cieszyć życiem.
Opiekę nad Skubim sprawują wolontariuszki Zuza 600 396 297, Gosia 509 274 112, Agnieszka 502 276 858
Skąd: Warszawa, ogródki działkowe Siekierki (Mokotów)