Cezar...psiak porzucony na starość przez człowieka...adoptowany stąd 12 lat temu jako zdrowy i piękny pies po latach stał się niepotrzebny...wypuszczany przed posesję któregoś dnia przestał chodzić, ale przyczołgał się pod bramę gdzie wyjąc wołał swojego człowieka...
Sąsiedzi wezwali straż miejską, a pan zrzekł się psa, bo nie chodzi...tak własnie traktuje się przyjaciela po 12 latach...
Cezar obecnie chodzi, ale ma z tym problemy, przyjmuje leki na stawy, szukamy domu najlepiej z ogródkiem, gdzie Cezar będzie mógł chodzić w swoim tempie..
Ten psiak zasługuje na godną starość, nie chcemy by odszedł sam w schronisku :(
Cezar jest grzecznym psem, dużo śpi chodzi na krótkie spacery...
Czy znajdzie się ktoś kto uratuje dużego, starego psiaka ?
Kontakt w sprawie adopcji: Marta 691 686 763, Monika 667 473 808.
Zrzeczenie