Na pierwszy rzut oka, Shade to śliczna, puchata przytulanka. Nic bardziej mylnego, kilka ostatnich tygodni pokazuje nam wyraźnie, że ten psiak jeszcze nie raz może zaskoczyć swojego przyszłego opiekuna. Podejrzewamy, że być może spotkało go coś niedobrego ze strony człowieka, boi się gwałtownych ruchów,zbyt szybkiego wyciągnięcia ręki lub pochylenia się. Jednocześnie umiejętność chodzenia na smyczy, znajomość komendy siad sugerują, że mógł mieć kiedyś dom. Shade lepiej czuje się w spokojniejszej okolicy, bliskość ulicy, przejeżdżających samochodów wyraźnie napełniają go obawą. W stosunku do nowych osób jest nieśmiały, powoli do nich podchodzi, delikatnie bierze smaczki. Kiedy jednak już kogoś pozna, pokazuje mu nieco inne oblicze. Potrafi skakać, podgryzać, szarpać na ubranie. Z naszych obserwacji wynika, że robi to kiedy bardzo chcę wyjść już z boksu, ale też wtedy gdy zaczyna się nudzić na spacerze. Przyszły opiekun będzie więc musiał na pewno zapewnić mu dużo ruchu oraz wysiłku intelektualnego. Dla Shade'a szukamy domu w spokojnej okolicy, rodziny bez dzieci, o dość stabilnym trybie życia. Wskazane jest aby osoba, która go adoptuje miała pewne pojęcie na temat pracy z psem, umiała czytać psie sygnały i była gotowa skorzystać z pomocy fachowców, jeśli zachowanie psiaka będzie tego wymagać. Jeśli chodzi o inne czworonogi, to w chwili obecnej na spacerze Shade mija je obojętnie, raczej nie zachęca ich do bliższego kontaktu. Stosunku do kotów nie znamy. Kontakt: Krysia 664 248 224, Magda 668 412 043, Justyna 501 120 130 Skąd: Warszawa, Odkryta (Białołęka)