Osmald nie ma jeszcze roku, a już spotkało go wiele złego. Bo jak inaczej nazwać fakt, że taki młodzieniec trafił do schroniska? Koci katar sprawia, że pomimo młodego wieku kocurek woli chować się w kąciku szpitalnej klatki, niż nadstawiać głowę do głaskania. Czy urzekło Cię oryginalne, cętkowane futerko Osmalda i proszące o dom spojrzenie? Gdy tylko wyzdrowieje, Osmald z pewnością pokaże swoją młodzieńczą naturę i harcom, najlepiej w towarzystwie kociego rówieśnika, nie będzie końca.
Więcej informacji: wolontariuszka Agata — 503 633 727.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Reymonta (Bielany)