Marudka miauczy zrozpaczona, żeby ktoś wreszcie otworzył szpitalną klatkę i pozwolił jej robić to, na co ma ochotę — zwiedzać i wtykać nosek wszędzie, gdzie się da. Nic dziwnego, Marudka ma 1,5 roku i rozpiera ją młodzieńcza energia i pozytywne usposobienie. Gdy tylko ktoś da się złapać na jej smutną piosenkę i otwiera klatkę — korzysta z okazji do wyjścia i eksplorowania terenu. Szczuplutka buraska leczy koci katar w szpitaliku, ale aż rwie się do domu. Z taką chęcią do życia, w nowym domu bardzo szybko wyleczy infekcję i będzie wesołą, domową towarzyszką.
Więcej informacji: wolontariuszka Monika, tel. 727 672 852.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Łukowska (Praga-Południe)