Basia już kiedyś była na Paluchu. Została z niego adoptowana jako szczeniak, ale po 10 latach wróciła. Życie zatoczyło smutne koło.
Tymczasem Basia to wspaniała suczka o szlachetnej urodzie. Możemy o niej powiedzieć tylko dobre rzeczy - jest spokojna, łagodna i bardzo grzeczna. Widać, że była psem domowym, bo potrafi ładnie chodzić na smyczy i bardzo łaknie kontaktu z człowiekiem. Potrzebuje miłości i troski, trzyma się blisko opiekuna i zagląda mu głęboko w oczy, pytając, gdzie jest jej dom? Mamy gorącą nadzieję, że niebawem będziemy jej w stanie odpowiedzieć.
Więcej informacji wolontariuszka Monika 668 365 190, Danusia 604 168 799, Magda 692 448 612,