Rubens zwany częściej Miśkiem jest dużym i dostojnym psem. Jest pięknym psem. I mądrym. Misiek to chłopak, który bardzo potrzebuje człowieka, jego miłości i poczucia bezpieczeństwa. Wygląda jak wielki pluszak, ale pluszakiem nie jest, a na pewno nie od razu. Los pokrzywdził Miśka niewłaściwymi ludźmi i zwrócił do Schroniska (w sumie to powrót był dla niego wybawieniem). Szukamy teraz tych właściwych ludzi. Wiemy, jacy powinni być: 1) kochający, 2) mądrzy, 3) wiedzący, że to co warte zachodu, wymaga starań. W przypadku Misiaczka starania, to przede wszystkim czas, jaki trzeba jemu (i sobie) dać na zaprzyjaźnienie się, spokojne poczekanie, aż pies zaakceptuje człowieka. To w sumie proste – dać się stopniowo poznać. Misiek na spacerach chodzi ładnie na smyczy, rzadko zwraca uwagę na inne psy. Nie garnie się do ludzi na pierwszej randce. Ale tak już od piątej trudno się od niego już oderwać, tak prosi o pieszczoty. Ze względu na jego wielkość oraz nieprzewidywalność zachowań małych dzieci, polecamy go do domu bez dzieci. Nie powinien być pierwszym psem w życiu swojego opiekuna. Ale chętnie widzielibyśmy dom z ogrodem i ludzi, którzy mają doświadczenie w życiu z wielkogabarytowym, futrzastym przyjacielem. Misiek byłby nieocenionym towarzyszem wędrówek w nieznane i wspólnego wypoczynku. Naszym zdaniem Misiek będzie cudownym kompanem swojego człowieka. I takiego właśnie szukamy. Zapraszamy do poznania Miśka na wspólnym spacerze. Wolontariusze – Jadwiga 502 892 459, Marcin 512 355 731.