W kwestii wyglądu Galancik nie ma sobie nic do zarzucenia. W kwestii usposobienia zresztą również nie. Z królewskim spokojem znosi nasze okrzyki zachwytu i udaje, że nic a nic go to nie obchodzi. Zalotnie łypnie okiem, wdzięcznie ułoży łapki i westchnie, świadom wrażenia, jakie wywiera. No, żeby tak ktoś napełnił miseczkę — zdaje się myśleć. Niech nas nie zwiedzie jego pozorny spokój — Galancik to młody kocurek, w którym drzemie tygrys. Z chęcią urządzi polowanie na wędkę czy kolorowe papierki. Najlepiej więc, by trafił do domu z drugim młodym kotem, z którym mógłby urządzać gonitwy.
Galancik szuka nie tylko kociego towarzysza — remedium na schroniskowa nudę — ale także człowieka, który doceni jego łagodny charakter i urok. Odwdzięczy się głośnym mruczeniem, kłaczkiem w kawie i oceanem kociej miłości.
Więcej informacji: Monika — 516 164 822, wolontariuszka Małgorzata — 880 556 877.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska już z wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.