Gustaw, zwany przez przyjaciół Guciem, to uroczy, spokojny, nieco przestraszony schroniskową rzeczywistością psiak. Z początku był trochę nieufny, po wejściu wolontariusza do boksu chował się do budy, trzeba było go namawiać na spacer. Teraz już merda ogonem i nawet podśpiewuje zanim wolontariusz wejdzie do boksu, nadstawia się, żeby czym prędzej zapiąć mu smycz. Mimo tego, że jest odrobinę wycofany, szybko nawiązuje kontakt z człowiekiem. Jego nieśmiałość dodaje mu uroku, Gucio jest po prostu rozczulający. Nieprawdopodobny pieszczoch. Wyciska łzy z oczu wolontariuszy, gdy w odpowiedzi na głaskanie robi maślane oczy. Na spacerze grzecznie idzie na smyczy, nie interesuje się innymi psami. Zapatrzony w człowieka; człowiek dodaje Guciowi pewności siebie. Nawiązał znajomość ze schroniskową koleżanką; na początku był bardzo ostrożny, ale po chwili był już skory do zabawy. Nie znamy jego stosunku do kotów, ale biorąc pod uwagę jego naturę, jest prawdopodobne, że mógłby mieszkać z kotem. Bardzo grzecznie i bez protestów znosi zabiegi pielęgnacyjne. Równie bezproblemowy jest u weterynarza. Gucio jest bardzo pozytywnym, delikatnym psem, dlatego prawdopodobnie nadaje się też do rodziny z dziećmi, również małymi. Mimo wspomnianego lekkiego wycofania, opiekunem Gucia może zostać osoba, która nie ma dużego doświadczenia z psami, ponieważ psiak nie sprawia problemów wychowawczych, a jedynie wymaga cierpliwości i serca. W sytuacjach dla niego stresogennych nie przejawia absolutnie żadnej agresji. Zapraszamy na spacer z Gustawem po uprzednim kontakcie z jego wolontariuszami: Basią (792 104 178), Darkiem (600 065 222) lub Mileną (507 487 827).