Juna nie ma jeszcze roku i, jak przystało na tak młodego kota, jest bardzo rozbrykana i ciekawska. Niestety szpitalna klatka, w jakiej się znalazła przez koci katar, mocno ogranicza możliwości zabawy tej burej koteczki. Utęskniona, wygląda ludzkiej ręki, która mogłaby ją pogłaskać lub chociaż rzucić zabawkową myszkę. Juna z pewnością nie lubi samotności i nudy, dlatego powinna mieć kociego towarzysza w podobnym wieku, by razem z nim spędzać dzieciństwo w kochającym domu.
Więcej informacji: wolontariuszka Monika tel. 727 672 852.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter.