Buro-biały Anselmo to niestety historia jakich wiele :/ Ten przemiły trzyletni kocurek trafił do schroniska pod koniec grudnia. Ruchliwy, proludzki, z błyszczącymi oczkami i cudownym „piegowatym” noskiem... Tak było. Teraz Anselmo leczy infekcję w kocim szpitaliku. Oczka już nie błyszczą, nosek zapchany, sił do jakichkolwiek aktywności brak. Cieszy fakt, że Anselmo wciąż ma apetyt. Wystarczy go pogładzić za uszkiem, a mięsne kąski szybciutko znikają. Jest też bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem, mimo choroby nadstawia się do głasków i miziania. Anselmo pilnie szuka domu, który zapewni mu idealne warunki do powrotu do formy. Kandydaci na Opiekuna roku proszeni są o wypełnienie tej ankiety http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf i przyjazd do schroniska z wygodnym transporterkiem. Zaczipowany Anselmo czeka!
Więcej informacji: wolontariuszka Aśka 606 451 606