Leon do schroniska trafił bardzo zaniedbany, jego sierść była skołtuniona, a ciało wychudzone. Powoli nabiera masy, tylko pobyt w ciasnym boksie sprawia, że Leon staje się coraz to smutniejszy, widać, że bardzo brakuję mu przestrzeni. Jak każdy Bernardyn jest łagodnym olbrzymem, który potrzebuje solidnego spaceru i dość regularnej pielęgnacji imponującego futra.
Leon nie do końca potrafi odnaleźć się w schronisku - nie rozumie swojej sytuacji i trudno jest odnaleźć się w rzeczywistości. Tak jak na spacerze pies ożywia się i dostaje skrzydeł, tak podczas powrotu do schroniskowego boksu znika w budzie w poszukiwaniu ciszy, której w schronisku brakuje.
Mimo wielkiego cielska Leon potrafi należycie chodzić na smyczy, spokojnie idzie blisko opiekuna. Jest zainteresowany otaczającym go światem, zapachami innych psów
Ten olbrzym odnajdzie się w domu z ogrodem. To typowy pies stróżujący, który swoją dostojną posturą odstraszy każdego intruza. Jest bardzo rodzinnym psem, życzliwie nastawionym do dwunożnych. Jednak jeżeli chodzi o ewentualne, inne zwierzęta w domu jest typowym jedynakiem, skupiającym na sobie całe zainteresowanie opiekunów.
Ten słodki olbrzym szuka domu, który gotowy jest dać mu tyle miłości, aby smutek już nigdy nie zagościł w tych pięknych oczach.
W sprawie spacerów prosimy o kontakt z wolontariuszkami: Bożenka 531 377 477, Asia 604 133894 i Gosia 509 274 112.
Skąd: Warszawa