Feluś to średniej wielkości piesek, który wybrał się sam na przejażdżkę tramwajem i tak trafił do schroniska. Wiemy, że miał właściciela, niestety nie odnalazł się i po niego nie przyjechał. To przystojniaczek o puszystym, miękkim futerku, bardzo przyjazny, grzeczny i wesoły. Uwielbia głaskanie - gdy wolontariusze głaszczą go, przytula się, ochoczo wchodzi na kolanka i wręcz wciska główkę w rękę, domagając się pieszczot. Cały się rozpromienia na widok piłeczki czy patyka i od razu przystępuje do zabawy; na spacerach rozgląda się, wszystko go interesuje i ciekawi. Będzie wspaniałym towarzyszem spacerów, jak i leniwego wylegiwania się na sofie. Nie wiemy jeszcze dokładnie jaki jest jego stosunek do innych zwierząt. Na niektóre psy poszczekuje i warczy, ale też jest nimi mocno zainteresowany i dąży do bliższego poznania.
Feluś to doskonały towarzysz masowych imprez. W wydarzeniu Adoptuj Warszawiaka na Fortach Bema zaprezentował swój spokój i opanowanie. Jest bardzo cierpliwy w kontaktach z dorosłymi, jak i dziećmi. Stworzony do jazdy samochodem, nawet w towarzystwie innych czworonogów.
Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z wolontariuszkami: Sylwią 508 154 332, Paulą 537 115 497, Joanną 693 120 248
Skąd: Warszawa, znaleziony w tramwaju na Starzyńskiego, odebrany z ul. Rembielińskiej