Historia Irona jest bardzo smutna. Stracił dom, w którym go kochano, potem zmieniał kolejnych opiekunów i miejsca pobytu. Nie dbano o niego, krzywdzono go… aż w końcu trafił do schroniska.
Jednak mimo tych negatywnych doświadczeń psiak ma w sobie wielkie pokłady radości i optymizmu. Jest otwarty na człowieka, bardzo kontaktowy i towarzyski. Widać jednak, że schroniskowa rzeczywistość go przytłacza i w swoim boksie jest bardzo smutny, przygnębiony. Odżywa dopiero na widok swoich wolontariuszy oraz na wizję wyjścia poza kraty na wspólny spacer.
Z informacji jakie otrzymaliśmy Iron bardzo lubi dzieci, przez długi czas wychowywał się z nimi. Ładnie chodzi na smyczy, uwielbia zabawy piłeczką i szarpakami – szaleje wtedy z radości i wychodzi z niego jeden wielki dzieciak :)
Szukamy dla niego domu bez innych zwierząt, świadomego potrzeb psa TTB.
Ewentualna adopcja możliwa będzie po minimum trzech spacerach zapoznawczych o ile wzajemne relacje pies - potencjalny opiekun od początku nie będą budzić wątpliwości.
Więcej informacji o Ironie udzielą: Magda: 513 932 996 Asia: 692 464 687
Skąd: Warszawa, Sm z ul Sękocińskiej