Bury, 11-letni Leduś znalazł się w schronisku nagle, prosto z ciepłego domu. Trafił tu z dwójką swoich kumpli – Miśkiem i Luckym. Bardzo źle znosi pobyt w schronisku. Na początku siedział w kącie z tępym wzrokiem. Z nikim nie nawiązywał kontaktu. Obecnie nadal chowa się i stara się być niewidoczny, ale bardzo dobrze reaguje na głaskanie. Widać, że to nakolankowy pieszczoch. Wzięty na ręce, wtula się w człowieka. To taki kochany olbrzymek o gołębim sercu. Zupełnie łagodny i spokojny. Potrzebuje dużo miłości i kogoś, do kogo będzie mógł się przytulać.
Obecnie Leduś choruje na koci katar, którego leczenie z radością zakończy we własnym domu.
Leduś jest wykastrowany i zachipowany. Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, tel. 504 445 806.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.