Ormin to kilkumiesięczny młodziak, który ma prawie wszystko, bo jego atuty to uroda, młodość, zdrowie; ale jest jedno „ale”, i to bardzo istotne, bo nie ma domu... poszukuje go na dobre i na złe. Na szczęście nie do końca to do niego dociera, więc myśli przede wszystkim o zapełnieniu brzuszka. Nawet zabawki schodzą na dalszy plan, a głaskanie nie jest tak ważne, jak kolejna miseczka mięska. Ormin to tymczasowo uśpiony żywioł, ale ważne, by w nowym domu miał kompana do psot.
Więcej informacji: wolontariuszka Amanda 602-734-626.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Mała