Falafel to pies o zmarnowanym życiorysie. Do schroniska trafił wyniszczony, a co gorsza – apatyczny i zupełnie pozbawiony nadziei. Na nic już nie czeka i na nic nie ma nadziei. Zapewne kiedyś był piękny, silny i młody. Dziś już tylko niezgrabny, chwiejący się na słabych nóżkach i kruchy. Zdarza mu się upaść. Bywa, że musimy go podnosić na spacerach. Ale to go wcale nie przeraża i mu nie przeszkadza. To przeszkadza tylko nam, ludziom. Przecież nawet na starych, chwiejnych nóżkach można dojść do ukochanego Pana, jeśli gdzieś jest.. Falafel ma 9 lat, wazy ok. 24 kilo. Choruje na zwyrodnienie stawów. Jest bardzo łagodny, akceptuje inne psy, bardzo lubi dzieci. Przebywa w warszawskim Schronisku na Paluchu.
Pomóżcie nam uratować Falafela, dołączcie do jego wydarzenia -> https://www.facebook.com/events/1638223526487495/
Na spacer z Falafelem zapraszają wolontariuszki: Ewa 609 491 910 Anna 501 238 595 oraz Ania 605 569 512
Skąd: Warszawa, Rayskiego/Szeligowska