Maxio do schroniska trafił potrącony przez samochód. Niestety zewnętrzna konsultacja wykazała przerwany rdzeń kręgowy, Max nie czuje tylnych łap. Schronisko zakupiło dla Maxiulka wózek ale teraz trzeba go przekonać, że "ten strasznie wyglądający sprzęt" jest fajny ;) Wiemy jak trudno jest znaleźć odpowiedni dom dla chorego psa, który nie jest w pełni sprawny, mamy jednak nadzieję, że Maxio nie spędzi reszty swojego życia w schronisku. Psiak jest bardzo miły, cieszy się na widok człowieka, rozdaje buziaki, uwielbia pieszczoty. Jest wielkim fanem zabawek (wszystkie misie i piłki są jego ;) ). Maxio dogaduje się z innymi psiakami (zarówno samcami jak i suczkami) oraz może zamieszkać w domu z kotami, które akceptuje. Zachęcam do poznania uroczego Maxia. Kontakt: Magda: 609 266 951, Ewa: 731 569 086, Agnieszka: 604 282 839 Skąd: Warszawa, ul. Na Skraju