5-letni Kecik jest biało-burym chudziutkim Kocurkiem, który bardzo źle znosi pobyt w schronisku i czuje się coraz bardziej zagubiony. Nic dziwnego, Kecik ma niewykształcone gałki oczne i nie widzi (choć zdaje się reagować na światło). Co musi czuć kot, który nie widzi, za to słyszy szczekanie psów i czuje obce zapachy? Kecik, początkowo spokojny, zaczyna coraz bardziej niepokoić się sytuacją w jakiej się znalazł. Zdarza się, że dotknięty, kuli się ze strachu i posykuje. Jednak chwila głaskania i przekupienie czymś pysznych wystarcza, żeby się uspokoił. To cudowny pieszczoch, tulący się do ręki i strzelający baranki. Potrzebuje spokojnego, bezpiecznego domu i dużo miłości. Dla Kecika szukamy domu niewychodzącego.
Adopcja Kecika możliwa po konsultacji z lekarzem.
Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, Tel. 504 445 806.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, ul. Bacewiczówny