Trafiła do nas w sierpniu 2017 roku i otrzymała imię Sisi. Choć właściwszym będzie raczej mianowanie jej Księżniczką Sisi ;) Życie trochę naszą Księżniczkę zszargało, trzeba przyznać. Niekochana, wykorzystywana do rozrodu, parokrotnie postrzelona śrutem... Jeśli jednak myślisz, że to zabiło w niej radość życia to nie wiesz jak bardzo się mylisz - paradoksalnie trafiając do schroniska dostała drugą szansę od życia i postanowiła zawalczyć o siebie.Jaka więc jest Sisi? Bardzo proludzka, kochana i zapatrzona w przewodnika! Uwielbia głaskanie i spędzanie czasu z człowiekiem. Chętnie opuszcza swój boks, żeby pospacerować a potem wyłożyć się na trawie i chłonąć otaczający ją świat. Zakłada wtedy łapkę na łapkę niczym prawdziwa arystokratka ;) Bardzo grzecznie jeździ również samochodem a dobrym smaczkiem nigdy nie pogardzi. Całkiem nieźle odnajduje się na mieście wśród ludzi. Wciąż uczy się co prawda obojętnego mijania innych psów ale idzie jej to coraz lepiej. Zupełnie nie lubi za to wracania do klatki i zapiera się jak może byle tylko nie musieć tam znowu iść :(Jakiego domu szukamy dla naszej Księżniczki? Na pewno takiego, który już jej nie zawiedzie. Takiego, który pokocha na dobre i na złe a jeśli pojawią się jakieś problemy to będzie pracował, żeby je rozwiązać. Przydałoby się, żeby zamieszkała w spokojnym miejscu, ze względu na to, że nadmiar bodźców ją stresuje. W nowym domu powinna zostać psią jedynaczką. Sisi jest w typie owczarka belgijskiego malinois, więc należy o tym pamiętać rozważając jej adopcję.Jeśli zastanawiasz się nad zabraniem Sisi do domu - zadzwoń! Odpowiemy na wszystkie pytania i dogadamy termin spaceru :) Pies pod opieką grupy Asy www.facebook.com/asoweadopcje/