2-letnia Areta jest szczuplutką, biało-burą kotką, która dość zaniedbana trafiła do schroniska. Jej przybrudzone futerko i starty nosek jasno pokazują, że nie miała łatwego życia. Tym bardziej nie dziwi jej zachowanie. Kotka jest przerażona, wciska się w kąt, trzęsie się ze strachu i obserwuje nas szeroko otwartymi oczami. Jedyne co człowiek chce zrobić to przytulić ją, by pokazać jej, że nic jej nie grozi. Niestety takie gesty jeszcze bardziej zwiększają jej strach. Areta tylko przez chwilę pozwala się delikatnie pogłaskać, ale strach nie pozwala jej zachować spokoju i cała sztywnieje pod ludzką ręką. Po paru minutach próbuje uskoczyć, jeszcze bardziej wciska się w kąt i w ostateczności uderza łapką (delikatnie), aby odsunąć od siebie człowieka. Areta potrzebuje spokojnego domu, pełnego miłości i cierpliwości, w którym we własnym tempie będzie mogła wrócić do równowagi psychicznej. Polecamy Aretę do domu bez małych dzieci. Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, Tel. 504 445 806. Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów. Skąd: Warszawa, ul. Raszyńska