Kilkuletnia, spora Pepitka jest bardzo kontaktowa i nie ukrywa, że kocha towarzystwo człowieka. Chociaż cierpliwie czeka na swoją porcję pieszczot, to po otwarciu klatki najchętniej wspięłaby się na ręce i głaskana - obserwowała otocznie. Ta nieprzyzwoita pieszczocha trafiła do schroniska z ranką na nosie i infekcją. Na szczęście organizm reaguje na leczenie, jej stan poprawia się i Pepitka z radością dochodziłaby do pełni formy w kochającym domu. Zielonooka, bura piękność szuka swojego miejsca na ziemi! :)
Więcej informacji: wolontariuszka Kasia, tel. 606 499 566.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Las Młociński