Odpowiednia dawka ruchu i zabawy, a potem długie przytulanie na kanapie – o tym marzy Benito już od kilku lat. Mieliśmy nadzieję, że to marzenie się spełniło, ale kiedy w nowym domu miało urodzić się dziecko, na psa zabrakło czasu i Benito wrócił do schroniska. Mimo tej smutnej przeszłości Benito nie ma problemu z poznawaniem nowych osób, chętnie daje im się głaskać, a nawet chodzi z nimi na spacery.
Jaki jest Benito? Przede wszystkim wesoły i dość energiczny. Na widok swoich wolontariuszy reaguje dość emocjonalnie, skacze z radości i liże po twarzy, potrafi bawić się z nimi jak szczeniak. W schronisku spacery są rzadko, dlatego na początku Benito ciągnie na smyczy. Wystarczy jednak pozwolić mu się trochę wyszaleć i resztę pobytu poza boksem chętnie spędza, leżąc obok człowieka, obserwując świat i prosząc o głaskanie i o przysmaki.
Benito świetnie odnajduje się na mieście i w tłumie. Bez problemu pozwala się głaskać dzieciom i dorosłym, do psów ma raczej przyjazny stosunek. Bardzo grzecznie jeździ autobusem i samochodem. Potrafi też zachować się w mieszkaniu, zachowuje czystość i nie niszczy.
Dla Benita szukamy domu, który będzie chciał poświęcić mu czas i pokocha go już na zawsze. Polecamy go raczej do domu bez innych psów i małych dzieci (ze względu na jego siłę i energię).
Kontakt: Opiekun Tomek 609 237 102 Wolontariuszki Żaneta: 661 360 933, Beata: 500 195 358
Skąd: Warszawa, Zwrot z adopcji