Klimcia nr: 72/17 i Fela nr: 73/17
Klimcia i Fela znalazły się w schronisku w wyniku dramatycznych zdarzeń. Wyrwane ze znanego sobie, bezpiecznego środowiska, nagle znalazły się w miejscu pełnym obcych zapachów i dźwięków. Kotki radzą sobiem jak mogą w tej trudnej dla nich sytuacji. Nie jest im łatwo przystosować się do nowej sytuacji. Obie są przerażone, leżą wbite w kąt i starają się nie zwracać na siebie uwagi. Mimo dużego strachu obie są zupełnie łagodne. Szylkretowa Fela obserwuje otoczenie szeroko otwartymi oczami, głaskana uspokaja się, a wzięta na ręce, wtula się w człowieka ze wszystkich sił. Bardzo potrzebuje bliskości ludzi i dotyku ludzkiej ręki. Trójkolorowa Klimcia początkowo wydaje się bardziej zamknięta w sobie i powarkując, stara się odstraszyć od siebie człowieka. Jednak to tylko takie pozory, ponieważ głaskanie wyraźnie ją wycisza. Obie kotki są spokojne, zrównoważone i cierpliwe. I bardzo potrzebują powrotu do normalności, czyli spokojnego domu, kochającego Opiekuna i kolan do wylegiwania się. Wspaniale by było, gdyby mogły zamieszkać we wspólnym domu.
Klimcia i Fela są wysterylizowane, zaszczepione i zachipowane.Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, tel. 504 445 806.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(1).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Zachariasza