Roko – żywe srebro na ciut przykrótkich łapkach. Energiczny, chętny do kontaktu z człowiekiem, fan głaskania i zabaw węchowych. Swoją nieśmiałość wobec nowo poznanych ludzi okazuje ekscytacją i nadmierną wylewnością, ładując się na kolana i rozdając milion buziaków, czasem przy okazji szczypiąc lekko za nos czy ucho. Kiedy da mu się czas na oswojenie z nową osobą, staje się naprawdę myślącym i zrównoważonym psem, który zarówno chętnie przyjdzie na pieszczoty czy po smaczka, jak i zajmie się „swoimi sprawami” – węszeniem, eksploracją czy przeżuwaniem piłki. Chłopak ignoruje mijane na spacerach psy, a w kontaktach ze spokojnymi czworonogami zachowuje się wzorowo. W towarzystwie energicznych psów potrafi się zbytnio nakręcić i stać się bardzo natarczywy, nie powinien więc odwiedzać psich wybiegów i wdawać się w gonitwy. Bez problemu może zamieszkać z innym psem o odpowiednio dobranym charakterze. Rokinio dobrze się czuje zarówno w parkach, jak i w mieście – nie stresuje go ruch uliczny i mijani ludzie. Jednak z powodu dysplazji (w stopniu średnim, w obecnej chwili nie wymaga leczenia) nie powinien chodzić zbyt dużo po schodach. Wskazany będzie wiec dla niego blok z windą lub mieszkanie na parterze. Z tego też powodu unikać należy zabaw w aportowanie, bardzo długich spacerów czy nadmiernego biegania. Bezbłędnie odnalazłby się w takich aktywnościach jak nosework czy mantrailing. Z powodu przebytej w przeszłości traumy Roko nie przepada za panami z łopatą lub innymi podejrzanymi przedmiotami w rękach i zdarza mu się groźnie ich oszczekać. Nadmiernie pobudzony potrafi także złapać zębami za rękę – nie polecamy go więc do domu z dziećmi. Dla chłopaka szukamy raczej doświadczonych psiarzy, zarazem empatycznych, ale w zależności od potrzeby w danej chwili także stanowczych, którzy nie będą doprowadzać chłopaka do nadmiernej ekscytacji i stawiać raczej na poczucie bezpieczeństwa, wyciszenie i zajęcia umysłowe. Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariusze Wiola 605 264 143, Aleksandra 505 176 286. Pies pod opieką Grupy Sfora Skąd: Warszawa, ks. Witolda