2-letnia biało-bura Talia jest bardzo smutnym stworzeniem. Razem z pięciorgiem towarzyszy niedoli została porzucona na działkach w szczelnie zamkniętym kartonie. Z całej szóstki to właśnie Talia jest najbardziej przerażona. Nic dziwnego, została potraktowana jak nic niewarta rzecz. Talia leży skulona w kącie i stara się być niewidzialna. Jednak mimo strachu jest bardzo łagodna. Głaskana początkowo cała sztywnieje, jednak po chwili rozluźnia się. Talia potrzebuje spokojnego domu, w którym będzie otoczona miłością i troską.
Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, tel. 504 445 806.
Uwaga: decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Fasolowa