Marcyś 1219/16

  • W typie rasy: Mieszaniec
  • Wiek: 10 lat
  • Płeć: samiec
  • Waga: 13 kg
  • Nr: 1219/16
  • Status: wydane adopcja
  • Przyjęty: 2016-06-28
  • Wydany: 2018-04-07
  • Znaleziony: Annapol
  • Boks: domek 285 R VII
  • Grupa: Grupa 7
Od kiedy Marcyś został przywieziony do schroniska w czerwcu 2016 r., rzadko ktoś o niego pyta, co jest dla nas - jego wolontariuszy - niezrozumiałe, gdyż Marcyś jest fantastycznym, radosnym, młodym i zdrowym psem. Jego koledzy i koleżanki z boksów znajdują domy, a on nadal z utęsknieniem wypatruje swojego człowieka. Jaki jest Marcyś? To czteroletni psiak, średniej wielkości, o ładnej, silnej sylwetce, z charakterystycznym „jeżykiem” na karku. Jest to istny wulkan energii, który uwielbia biegać, skakać i bawić się wszystkim, co ma akurat pod łapą. Przez swój nieodparty urok ma wielu fanów w schronisku. Jest odważny i bardzo ciekawski, na spacerach żaden nowy zapach mu nie umknie, a gdy już załatwi swoje psie sprawy, prowokuje i nakłania do zabawy człowieka, z którym na spacer wyszedł. Bo dla Marcysia człowiek jest najważniejszy, a zabawa z nim najfajniejsza. Psoci wtedy, biega, droczy się, powarkując sobie pod nosem. Jest przeuroczy i pocieszny, nie sposób się nie uśmiechać na widok tego słodkiego urwisa. Marcyś przybiega na zawołanie i klaskanie, nigdy nie oddala się zbytnio od swoich wolontariuszy. W czasie zabawy potrafi się mocno nakręcić, ale reaguje na komendy i potrafi się wyciszyć. Ładnie chodzi na smyczy, nie broni zasobów. Uwielbia pieszczoty, głaskanie, mizianie i drapanie po grzebiecie. Nie pozostaje wtedy dłużny i rozdaje buziaki :) Z psami dogaduje się różnie; nie wiemy, jak zapatruje się na kocie towarzystwo. Jakiego domu szukamy? Marcyś szuka kochających i wyrozumiałych ludzi, którzy lubią aktywnie spędzać czas z czworonogiem. To nie jest pies-paprotka czy kanapowiec, który prześpi większość dnia. To młody pies, który potrzebuje długich spacerów, wysiłku, zabawy, treningu, dzięki którym będzie w stanie wyładować swoje niespożyte pokłady energii. Pozostawiony sam sobie, znudzony i sfrustrowany, może niszczyć w domu lub uciekać z posesji, żeby zobaczyć, co ciekawego dzieje się po drugiej stronie płotu. To pies, który na nowe sytuacje reaguje podekscytowaniem i zaciekawieniem, więc potrzeba cierpliwości i wyrozumiałości ze strony człowieka, gdy Marcyś z radości szaleje, psoci i rozdaje tysiąc buziaków na sekundę. Raczej rekomendowany jest do domu, w którym nie ma dzieci. To idealny pies dla świadomych, aktywnych osób, które docenią jego energię, zwariowany charakter i przywiązanie. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z wolontariuszami: Sylwią 508 154 332; Beatą 517 593 013;0 Pawłem 510 175 982; Agnieszką 607 966 690 Opiekunka Ewa 693 669 600 Skąd: Warszawa, Annapol