Dredzik trafił do schroniska jako zupełnie dziki pies. Jego sierść stanowiła jeden wielki dred i stąd się wzięło jego imię. Początkowo Dredzik bał się ludzi, psów, nowych miejsc. Nie chciał wychodzić z boksu. Teraz Dredzik jest psem bardzo towarzyskim i otwartym. Czasami zdarza się jeszcze, że jakiś gwałtowny ruch lekko onieśmiela go na chwilę, ale to właściwie jedyna oznaka jego trudnej przeszłości. Uwielbia spacery. Pięknie dostosowuje się przy tym do warunków, ponieważ na wybiegu jest żywiołowy (szczególnie gdy jest ze swoim kumplem z boksu, Miśkiem), ale gdy spaceruje na smyczy poza schroniskiem, zachowuje się po prostu idealnie: idzie spokojnie w pobliżu opiekuna, nie ciągnie i zupełnie nie reaguje na inne psy. W stosunku do innych psów jest ogólnie bardzo przyjazny – w boksie mieszka z kolegą Miśkiem i choć chłopaki reprezentują zupełnie inne klasy wagowe, świetnie się ze sobą dogadują. Dredzik może wzbudzać respekt swoim wyglądem, ale z charakteru to wielki, puchaty misiek do kochania, głaskania, przytulania i czochrania. A gdy jest „głaskacz” odpowiednio się postara, zostanie nagrodzony licznymi całusami. Kontakt w sprawie adopcji: Monika 603 656 853, Jola 601 817 877 Skąd: Warszawa, Orlika