4-letnia, ślicznie umaszczona, nieco puchata szylkretka. Animozja nie umie odnaleźć się w schroniskowej rzeczywistości. Początkowo otaczała się drutem kolczastym i nikomu nie pozwalała zbliżyć się do siebie. Złowieszczo syczała, warczała i parskała. I biła łapą. Ale po czasie zrozumiała, że nic jej nie grozi i pokazuje nam swoją milszą naturę. Okazuje się, że Animozja jest miłą pieszczoszką lubiącą głaskanie po policzkach i po główce. Głaskana tuli się, mruczy i ugniata. Nawet wystawia brzuszek do pieszczot. Jednak gdy coś ją zaniepokoi i przestraszy, na wszelki wypadek próbuje odstraszyć człowieka od siebie. Animozja jest mądrą i wrażliwą kotką. Potrzebuje wyrozumiałego opiekuna i spokojnego domu, w którym pokaże swoją prawdziwą naturę. Obecnie nie polecamy Animozji do domu z małymi dziećmi. Więcej informacji: wolontariuszka Kinga, 504 445 806. Uwaga: decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów. Skąd: Warszawa, Żelazna