Jestem Melania, ale wołają na mnie Mela, pewnie dlatego że duża nie jestem. W temacie urody to mam piękne, sterczące, radarkowe uszy, mięciutka sierść i fikuśny ogonek. W temacie wieku to nie mam jeszcze roku, ale widać to po mnie dopiero na spacerze, jak już się tak nie boję. Wtedy cieszę się jak dzieciak, przynoszę patyczki i biegam na moich krótkich nóżkach. Ale jak mnie wołają i jest spokojnie to przybiegam. Myślę że wszystkie psy są fajne i chciałabym się kumplować ale muszę być ostrożna. Nie wiem jeszcze jak mam z kotami, może są fajne a może nie. Z ludźmi małymi i dużymi potrzebuje trochę czasu (ale nie dużo) żeby się ośmielić, bo jednak jeszcze jestem przestraszona. Skoro jestem malutka i poręczna to nadaję się do brania na ręce i wtedy lubię się wtulić i ogrzać.Szukam mojego człowieka, może jest duży może mały ale na pewno ma dla mnie miejsce w sercu i na kanapie. W schronisku siedzę w małe klatce niedaleko wejścia albo w kociarni kiedy jest bardzo zimno. Jeśli jesteś tym Człowiekiem, który chciałby dać mi dom na całe życie, zadzwoń proszę do Ani - ona wszystko Ci opowie i pomoże w adopcji. Kontakt: wolontariusze Ania i Piotr 508 572 122 Skąd: Warszawa, Park Skaryszewski