Aton przez swoje nieduże gabaryty, pozytywną energię i radosny pyszczek - budzi zainteresowanie ludzi, którzy chcą podejść i koniecznie go pogłaskać. Nie możemy niestety na to pozwolić, choć bardzo nad tym ubolewamy. Dlaczego ? Niestety Aton nie wiadomo wg jakiego klucza albo kogoś kocha (jak na zdjęciach widać) albo nie akceptuje i potrafi ugryźć. Aton to podręcznikowy pies w typie rasy Jack Russell Terrier. Psiaki tej rasy wymagają bardzo dużo aktywności fizycznej oraz umysłowej. Mają niespożyte pokłady energii , tkwi w nich również instynkt myśliwski. Bardzo dużo ruchu oraz zabawy stymulujące to podstawa. Taki dokładnie jest Aton. Niestety w schronisku nie ma możliwości aby mu to zapewnić. W efekcie Atona rozpiera energia i jest po prostu znudzony. Przekłada się to na jego zachowanie - czyli niekontrolowane napady agresji, częściej niestety wobec ludzi niż innych psów. Nie są one skierowane personalnie do człowieka. W momencie kiedy wychodzi na spacer - wybucha z niego cała energia kumulowana przez tydzień. Sam nie wie co ma z nią zrobić. Biegnie, skacze, szczeka, liże swojego wolontariusza , znowu biegnie... i tak bez końca. Aton w momencie gdy opuszcza boks to tak jakby otworzyć butelkę z napojem gazowanym, którą wcześniej wstrząśnięto.
Dom który zechce poświęcić czas Atonowi powinien być świadomy zachowań i potrzeb rasy Jack Russell Terrier! Na chwilę obecną Aton na pewno nie nadaje się do domu z małymi dziećmi ani do domu , do którego często przychodzą obcy ludzie. Dom z innymi psami możliwy, aczkolwiek będzie to wymagało dużo czasu i pracy aby Aton zintegrował się ze stadem. RUCH, AKTYWNOŚĆ, ĆWICZENIA, w skali większej niż przeciętny pies - kundelek !!! To podstawa zdrowego funkcjonowania tego psa w rodzinie. Zadaj sobie pytanie czy jesteś w stanie mu to dać ? Jeśli nie , jeśli masz wątpliwości - a zauroczył Cię Aton - pomóż mu znaleźć dom , który mu to zapewni.
Wolontariuszka: Monika 505-168-481 Kasia 503-174-757 i Weronika 667 036 547
Skąd: Warszawa