Kazik to psi senior. Pierwszy raz do schroniska trafił w 2006 roku, następnie został adoptowany i trafił na średnio odpowiedzialną rodzinę, bo trafiał jeszcze kilka razy na Paluch, aż po wielu upomnieniach nie został odebrany w 2015 i od tego czasu jest znów pieskiem bezdomnym.
Kazik ma totalnego pecha - najpierw ludzie, którzy po niego nie wrócili, a jeszcze niedawno wielkie rozczarowanie związane z nowym, potencjalnym domem, który pieskowi narobił wiele nadziei.
Kazik jest pieskiem perfekcyjnym pod każdym kątem. Jest bardzo spokojny i cichutki. Na spacerze grzecznie idzie na smyczy. W domu też jest oazą spokoju, najchętniej by sobie leżał i odpoczywał. Załatwia się tylko na dworze. Samochodem jeździ jak rasowy pasażer, grzecznie siedzi i wygląda przez okno. W gabinecie lekarskim daje ze sobą zrobić wszystko. Może dlatego, że uwielbia być głaskany i przytulany. Z radości wtedy kładzie się na plecach i nadstawia brzuszek do głaskania.
Wiele razy miał kontakt z dziećmi, które się do niego przytulały, tutaj też zachowuje się wzorowo. Na widok innych psów ze szczęścia kręci kuperkiem i bardzo chce nawiązywać nowe znajomości.
Kazika polecamy osobom, które cenią sobie spokój. Nie jest pieskiem dla ludzi aktywnych z racji swojego dojrzałego wieku. Najlepiej jakby zamieszkał w domu, w którym nie musiałby wchodzić po schodach, ponieważ ma problemy ze stawami.
Kazik jest bardzo uroczym stworzeniem, które na pewno da nowej rodzinie wiele miłości - w zamian też pewnie będzie oczekiwał miłości bo to bardzo przyjacielski piesek.
W schronisku niestety już się poddał i poza spacerami, które ma 2 razy w tygodniu, wcale nie wychodzi z budy. Jakby przestał wierzyć, że ktoś go jeszcze wypatrzy.
Kontakt w sprawie adopcji:
Kasia: 883 904 666
Skąd: Warszawa, ul. Marywilska