Ala to foczka. Foczka - ponieważ miała już dom, była bardzo dobrze dokarmiana i tusza to jedyna pozostałość z tych pięknych lat. Trafiła do schroniska po śmierci swojej Pani. Na początku zupełnie nie potrafiła się odnaleźć w klatce. Była bardzo smutna i obojętna. Teraz wiara w lepsze życie powróciła i jest obecnie najweselszą sunią na naszym paluchowym rejonie. Ala jest duszą towarzystwa, rozweseli największego gburka. Na spacerach rozpiera ją energia. Potrzebuje silnego Opiekuna, który utrzyma te kilogramy na smyczy. Ale dieta w połączeniu z regularnymi spacerami jest w stanie zrobić z niej smukłą sunię, która już nie będzie potrzebowała tyle sił do utrzymania. Na wybiegu ciągle pilnuje się człowieka, podbiega, zaczepia, liże. Wszędzie jej pełno. Jest bardzo łagodna. Polecamy ją młodym ludziom, lub silnym ludziom, którzy zapewnią Ali odpowiednią dawkę ruchu. Nie polecamy suni do domu z małymi dziećmi, ponieważ jej żywiołowość może być kłopotliwa przy dziecku. Poza personelem opieką wspierają ją wolontariuszki: Kasia 883 904 666, Danusia: 606 210 658 oraz Matylda: 506 089 482