Zajączek oczywiście nie jest zajączkiem. Jest malutkim, starutkim pieskiem, który trafił do schroniska wtedy, gdy powinien spokojnie dożywać swych dni w kochającym domu. Nazwałam go tak pieszczotliwie, bo jego siwy pyszczek, śmieszne uszka i nieśmiałe zachowanie urzekły mnie zupełnie. Piesek jest starszy, chudziutki, był bardzo przestraszony na początku pobytu w schronisku. Nie powinien długo tu przebywać. Ładniutko idzie na smyczy, jest grzeczny, nie sprawi kłopotu, a na pewno może dać radość samym sobą przyszłym właścicielom.
Kontakt w sprawie adopcji: Wanda 696 428 111 Magda 516 457 357