Heban, pies który wygląda jak ogromny dog-labrador. Jest wielki, powolny, łagodny. Być może to stres schroniskowy, być może starość lub choroby, ale Heban prawie cały czas spędza na legowisku. Z trudnością idzie na spacer, przy wstawaniu ma duszności. Jak nieludzcy byli ludzie, którzy opuścili go właśnie teraz??? Dlaczego znalazł się w schronisku? Tak wielkiego i znacznego psa trudno zgubić! Heban bardzo potrzebuje pomocy, przede wszystkim własnego domu, starannej opieki, być może da się jeszcze wspomóc go lekami. Nie pozwólmy, aby odszedł w schronisku, musi znaleźć odpowiedzialnego opiekuna. Może nie na długo, duże psy odchodzą szybko, ale dla niego nie czas się liczy, tylko przynależność do kogoś. Jak każdy pies, potrzebuje WŁASNEGO CZŁOWIEKA.
Poza personelem opieką wspiera go wolontariuszka Wanda 696 428 111